Autor Wiadomość
Karolcia
PostWysłany: Sob 8:03, 05 Maj 2007    Temat postu:

Madziol^ napisał:
No comments... Crying or Very sad

Widziałam artykuł o nim na jakimś blogu. Były na nim foty, ale nie miałam ochoty ich oglądać...

I wcale Ci się nie dziwię, bo były wyjątkowo drastycznie.
Madziol^
PostWysłany: Sob 6:38, 05 Maj 2007    Temat postu:

No comments... Crying or Very sad

Widziałam artykuł o nim na jakimś blogu. Były na nim foty, ale nie miałam ochoty ich oglądać...
ewelinka
PostWysłany: Śro 20:16, 27 Gru 2006    Temat postu:

i tu się mylisz nie oglądałam żadnego reportażu w uwadze sprawe śledziłam od samego początku na forum dogomanii, ja nie widze tu nic dziwnego może tym uśmiechem chciała ukryć ból, łzy nie każdy chodzi i po kątach płacze (wiem z własnego doświadczenia) tak dali tej całej agnieszce psa ale to ona była nie fer obiecała co innego a robiła co innego
Ania
PostWysłany: Śro 19:41, 27 Gru 2006    Temat postu:

Widziałam ten reportaż, w Uwadze, widziałam poprzednich właścicieli, Agnieszkę, i wywiady z nimi.
Karolcia
PostWysłany: Śro 15:16, 27 Gru 2006    Temat postu:

Z tego co ja wiem, to jakaś dziewczyna Ozzy'ego znalazła, więc nie było wzmianki o żadnych poprzednich właścicielach. Czy jest mocno naciągana? Nie wiem, czy tak, czy nie, ale napewno kryje się tam ziarenko kłamstwa! Nie wszystko jest jasne, i takie już do końca pozostanie. Wiadomo, ze najbardziej winną jest tu Agnieszka.
Ania
PostWysłany: Śro 12:26, 27 Gru 2006    Temat postu:

Oglądałaś uwage? Czy tylko opinie czytałaś?

Reportać opowiadał o tym jasno, że państwo oddali Agnieszce Goldena, który był cały chory, a oni nie mogli go dalej utrzymywać. I oddali go Agnieszce, która się zgłosiła i zadeklarowała, że się nim zajmie. A potem się interesowali co z psem. I jak tamta poprzednia właśicielka mówiła o tym Ozim, o nie umiała ukryć uśmiechu.

To jest dziwne.


Ania
ewelinka
PostWysłany: Śro 11:25, 27 Gru 2006    Temat postu:

dla mnie sprawa jest jasna pies był pod opieką agnieszki, to ona niechciała go oddać gdy zastępczy właściciele ją prosili, to ona a nie nikt inny kłamała mówiąc iż zapewni dobre warunki Ozziemu, to ona niechciała poddać go zabiegowi kastracji tak ważnemu dla jego życia! a na koniec kłamała że niby wet go uśpił to wszystko oszczerstwa! a może to Ozzy jej kiedyś zginął przecież gdy go znaleziono był pobity, ale wyglądał na zadbanego może to do niej kiedyś on należał... nikt z nas oprócz jej samej tego nie wie i nam nie wyjaśni! jak dla mnie to ona jest winna a tych poprzednich włascicieli którzy chcieli mu pomóc nie ma co oskarżać po co mieliby ratować setki zwierząt a potem przejmować się jakimś jednym goldenkiem, jeździć po sądach i do jakieś miesciny za agą? dla mnie wszystko jest jasne
Ania
PostWysłany: Śro 10:40, 27 Gru 2006    Temat postu:

Oczywiście, bardzo mi przykro, ale nie sądzicie, że ta historia jest mozno naciągana? I jakaś niejasna? Po co Agnieszka brałaby psa, żeby go zakopać? Weźcie. To mi się wydaje podejrzane i dziwne. A widzieliście, jak na nagraniu ta poprzednia właścicielka się uśmiachała? Jakoś nie chce mi się jej wierzyć...


Ania
Karolcia
PostWysłany: Śro 8:34, 27 Gru 2006    Temat postu:

W takim razie niech będzie krwiożercza bestia, tylko tak można to inaczej określić.
ewelinka
PostWysłany: Wto 19:06, 26 Gru 2006    Temat postu:

karolcia_:) napisał:
Szkoda mi takich ludzi, ludzi,.

jak dla mnie oni nie zasługują na miano "ludzi" ktoś kto zabił, skrzywdził zwierze to już dla mnie potwór, ktoś bez serca...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group